15.01.2014

Atletico gra dalej

Wczoraj odbyło się spotkanie rewanżowe 1/8 Copa Del Rey pomiędzy Atletico Madryt i Valencią. W pierwszym spotkaniu tych ekip, rozegranym na Estadio Mestalla padł remis 1-1.
Przed rewanżem zdecydowanymi faworytami byli gospodarze, którzy rozgrywają świetny sezon i liczą się w walce o trzy trofea. Valencia natomiast po zmianie trenera, stara się wrócić na właściwe dla tego klubu tory. Nowy menedżer Nietoperzy, Juan Antonio Pizzi stanął przed nie lada zadaniem, ponieważ wyeliminowanie Atletico byłoby sporą niespodzianką.

Diego Simeone zdecydował się postawić od początku spotkania na Raula Garcię, który w ataku wystąpił obok Diego Costy, a także na Jose Sosę, dla którego był to debiut w barwach Atletico.
W składzie Valencii bez większych niespodzianek.


Od początku spotkania, ekipa Pizziego szukała okazji do zdobycia bramki, jednak mimo lekkiej przewagi, nie potrafili znaleźć drogi do bramki Atletico. Gospodarze wydawali się skupieni na utrzymaniu wyniku z pierwszego meczu, który premiował ich awansem.
Do przerwy nie padły żadne bramki.

Drugą połowę świetnie rozpoczęli Rojiblancos. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał Gabi, a Diego Godin uderzeniem głową otworzył wynik tego spotkania. W tej sytuacji fatalnie zachował się bramkarz Valencii, Vicente Guaita, który źle obliczył lot piłki i nie wybić piłki lecącej z narożnika boiska.
Podrażniona Valencia natychmiast ruszyła do odrabiania strat, jednak to gospodarze byli bliżsi podwyższenia wyniku, jednak piłka po uderzeniu Raula Garcii, trafiła w słupek. Szanse Nietoperzy na zdobycie bramki, skutecznie niwelował, bardzo dobrze dysponowany Courtois.
W końcówce spotkania, drugą bramkę zdobyło Atletico. Ponownie z rzutu rożnego dośrodkowywał Gabi, a tym razem piłkę do siatki Guaity, skierował Raul Garcia.
Mecz zakończył się wynikiem 2-0 i to gospodarze awansowali do ćwierćfinału rozgrywek.

W statystykach lepiej wypadli goście. Valencia dłużej utrzymywała się przy piłce, podawała dokładniej, a także oddała więcej strzałów na bramkę przeciwnika. Warto zaznaczyć, że piłkarze Valencii wykonali dwukrotnie więcej dryblingów niż zawodnicy Atletico.



Bardzo skuteczne ze stałych fragmentów gry okazało się wczoraj Atletico. Na trzy rozegrane stałe fragmenty, podopiecznym Diego Simeone udało się zdobyć dwie bramki, co daje 66% skuteczność.

Ekipa Rojiblancos starała się jak najdokładniej przygotowywać swoje sytuacje. Aż 80% strzałów oddanych przez gospodarzy to strzały z obrębu pola karnego. Całkowicie odmiennie w tej statystyce wyglądali podopieczni Pizziego, którzy częściej decydowali się na uderzenia z dystansu.76% strzałów to właśnie strzały zza pola karnego.

Gospodarze w miarę równo starali się rozkładać swoje akcenty w ofensywie. Goście natomiast najczęściej próbowali atakować lewą stroną boiska, po której operowali Fede i Juan Bernat.

W statystykach indywidualnych zdecydowanie wygrali gospodarze. Najlepsi na boisku byli Raul Garcia, Gabi i Diego Godin.

Raul Garcia może pochwalić się zdobyciem bramki, a także uderzeniem w słupek. Dodatkowo zaliczył 3 kluczowe podania, 2 wygrane dryblingi  i dwukrotnie udało mu się wywalczyć rzuty wolne.


Gabi zapisał na swoim koncie dwie asysty po bardzo dokładnie bitych rzutach rożnych. Ponad to wykonał 3 kluczowe podania, 4 dokładnie dośrodkowania, oraz dwukrotnie celnie posyłał długą piłkę.

Prawdziwą ścianą w defensywie był natomiast Diego Godin. Oprócz zdobytej strzałem głową bramki, na jego koncie można zapisać, aż 7 przechwytów, 7 skutecznych wybić i dwu krotnie blokował strzały piłkarzy Valencii.

Wśród gości najlepsi okazali się Antonio Barragan, oraz Michel.

Barragan był bardzo skuteczny w grze obronnej. 4 wślizgi, 3 przechwyty, 8 dokładnych wybić, oraz 2 zablokowane strzały to dorobek obrońcy Nietoperzy. Do tego należy dodać 4 udane dryblingi i to wszystko składa się na wysoką ocenę Hiszpana.

W ofensywie najlepiej wypadł natomiast Michel. Czterokrotnie próbował zaskoczyć bramkarza Atletico. 2 z tych strzałów były celne. Dodatkowo Michel wykonał 2 kluczowe podania, wygrał 2 dryblingi i raz był faulowany.

Valencia w tym dwu meczu zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie i jeżeli zespół Pizziego zdoła się prezentować równie dobrze w spotkaniach ligowych, to z pewnością Nietoperze jeszcze będą mogły powalczyć o Europejskie Puchary.


Statystyki: Whoscored.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz