27.01.2014

Monaco nie odpuszcza

Bez Radamela Falcao przyszło się zmierzyć zespołowi AS Monaco z Olympique Marsylia w hicie 22 kolejki spotkań Francuskiej Ligue 1.
Mimo braku swojej gwizdy, drużyna z księstwa nie zawiodła i przed własną publicznością wygrała 2-0.

Claudio Ranieri w związku z brakiem Kolumbijczyka, postanowił od początku dać szansę duetowi Germain i Rivier w ataku. O punkty dla Marsylczyków miało się starać trio Gignac, Valbuena i Thauvin.

Pierwsza bramka tego spotkania padła w 40 minucie. Valere Germain błysnął indywidualnymi umiejętnościami i manewrując między obrońcami Marsylii, znalazł drogę do siatki Mandandy.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie również padła jedna bramka. Tym razem autorem trafienia był Riviere, który z bliskiej odległości wykończył podanie od Kondogbii i nie dał żadnych szans bramkarzowi gości.
Taki wynik utrzymał się już do końca.
Dzięki zwycięstwu Monaco zbliżyło się do ekipy PSG i w tej chwili tracą do lidera z Paryża zaledwie 3 punkty.

Monaco od początku do końca kontrolowało wydarzenia boiskowe, czego potwierdzeniem są statystyki po meczowe. Przewaga zarówno w posiadaniu piłki jak i liczbie strzałów wskazuje kto był stroną aktywniejszą wczorajszego wieczoru.

Gra częściej toczyła się w strefie obronnej Marsylii, niżeli w obrębie pola karnego Monaco. Gospodarze skutecznie utrzymywali gości zdala od swojej bramki i nie pozwalali Marsylczykom na oddanie zbyt wielu groźnych strzałów na bramkę Subasicia.

Obydwa zespoły starały się częściej uderzać z obrębu pola 16 metrów, tworząc tym samym groźniejsze okazje swoim kolegom w ataku.

Zarówno gospodarze jak i goście mimo ustawienia 4-3-1-2 opierającego się w głównej mierze na grze środkiem, częściej decydowali się na przeprowadzanie ataków bocznymi flankami boiska. Szczególnie kontrast między grą środkiem, a akcjami na skrzydłach jest widoczny u gości, którzy tylko 21% swoich ataków przeprowadzili środkiem pola.

W ekipie gospodarzy na wyróżnienie zasługują bramkarz - Daniel Subasic, który pewnie bronił wszystkie strzały ekipy z Marsylii.

Dobrze spisał się także strzelec bramki na 1-0 Valere Germain, który był najgroźniejszym zawodnikiem w ataku ASM. 2 celne strzały w tym bramka, oraz 1 kluczowe podanie i 1 wygrany drybling potwierdzają dobrą dyspozycją Germaina we wczorajszym meczu.

W zespole gości na dobrą ocenę zapracował sobie Benjamin Mendy, który dobrze prezentował się w obronie OM, oraz próbował wspomagać swoich kolegów w ataku.

Ten wynik powoduje, że walka o mistrzostwo Francji nabiera rumieńców i bezpośrednie spotkanie między PSG i Monaco może okazać się kluczowe w tej kwestii.


Statystyki: Whoscored.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz